Trauma w nowej starej odsłonie – Ewa Polit

Odkryj, jak psychologia wpływa na podejmowanie decyzji w grach i zwiększ swoje szanse na wygraną w Vavada, gdzie emocje spotykają się z rozumem. Создайте свою стратегию успеха с Vavada: выбирайте лучшие слоты, участвуйте в турнирах и наслаждайтесь яркими эмоциями. Apteka Zdrowie na Ty kraken сайт кракен маркет даркнет кракен тор зеркало

Najnowsze badania opublikowane przez Bessel’a Van Der Kolk, które gromadził przez 12 lat stawiają duży znak zapytania nad dotychczasowymi metodami leczenia traum. Czy psychoterapia poznawczo-behawioralna jest dalej najskuteczniejszą metodą leczenia PTS, PTSD oraz traumy? Czy terapia skoncentrowana na osobie powinna być częścią terapii poznawczo-behawioralnej? Jak trauma wpływa na życie danej osoby? Przyjrzyjmy się poniżej odpowiedziom na te pytania oraz wiele innych wątków pobocznych.

Ludzie, którzy doświadczyli traum, są w „pułapce” myśli. Tkwią w niej bez końca. To, co jest dla nich najbardziej niebezpieczne, to wyobraźnia. Dlaczego? Ponieważ napędza ona cały proces myślenia o wydarzeniu traumatycznym, nasila jego ciągłe przeżywanie, a czasami zniekształca obrazy z przeszłości. O ciągłej powtarzalności obrazów z przeszłości osób po traumach pisał jako jeden z pierwszych Pierre Janet, który twierdził, że ewolucja takich ludzi (głównie emocjonalna) jest wstrzymana, nie potrafią uczyć się nowych rzeczy, a w tym rozwijać emocjonalnie. Smutne jest to, że często terapie pomagają ludziom ztraumatyzowanym powracać ciągle do obrazów z przeszłości. Często usłyszymy od terapeuty pracującego metodą wizualizacji, czy też w nurtach psychodynamicznym, poznawczo-behawioralnym, oraz wielu innych: ”Powróćmy do twojej traumy…”.To jest ważna część terapii, ale nie najważniejsza. Terapia powinna uczyć taką osobę, że ważne jest to, co jest tu i teraz, a nie to, co było w przeszłości, bo to, co było już przeminęło. Bessel Van Der Kolk potwierdza w swoich najnowszych badaniach klinicznych, że dla osób po traumie najcięższym osiągnięciem jest czuć się dobrze tu i teraz.

Traktowanie traumy w nowej odsłonie

Zastanawiający jest fakt, co powoduje, że mózg osoby po przebytej traumie odtwarza wydarzenia z przeszłości nieprzerwanie. Według najnowszych opublikowanych badań odpowiedzialny jest za to system neuronów w mózgu, którego „alarm” mówiący o tym, że mózg nie powinien tego robić jest „wyciszony”. Po pierwsze zatem celem terapii powinno być pobudzenie neuronów mózgu, aby dawały właściwy w czasie feedback, budując przy tym postrzeganie rzeczywistości na tu i teraz, a nie skupianie się na przeszłości. Odnosił się do tego również dość obszernie C. Rogers w swojej definicji update osobowości. Drugim ważnym elementem terapii jest joga, mindfulness, medytacja, muzykoterapia – czynności, aktywności, które pomagają ludziom po przebytej traumie „wejść” do teraźniejszości. Bacząc na wieloletnie badania specjalistów z dziedziny psychiatrii, stwierdzić należy, że to, co pomaga ludziom być tu i teraz, to zaangażować się w teraźniejszość. Nie jest to siedzenie i rozmyślanie o przeszłości, ale aktywność fizyczna. Terapia powinna pomóc poczuć się osobie po traumie w pełni żywą, w teraźniejszości. Dlatego ważną częścią terapii jest praca z ciałem, o której szeroko pisze m.in., Peter A. Levine oraz Babette Rothschild.

Relacja ciało-mózg

Terapeuta musi pamiętać, że osoby po przebytej traumie mają cały czas bardzo niekomfortową relację z ciałem, nie czują się właścicielami swojego ciała. W znacznej części przypadków skutkuje to wykształceniem się syndromu BDD (Body Dismorphic Disorders – Zaburzenia Dysmorficzne Ciała). W badaniach klinicznych możemy znaleźć odpowiedzi, dlaczego mózg tak pracuje. Otóż obszary neuronów w mózgu odpowiedzialne za postrzeganie siebie (swojego ciała) poza zmianami, pozostają uśpione. Dlatego tak wielu ludzi po przebytych traumach skupia się na swoim ciele i szuka ciągle jakichś zmian. Umysł ich oszukuje, neuropołączenia mózgu z ciałem pozostają zaburzone, a osoba odbiera błędne informacje. Ciekawa jest relacja, na przykład dziecka molestowanego i jego stosunku do używek, jak narkotyki, czy alkohol. Korelacja w tym przypadku wynosi ponad 460%, jest to jeden z najwyższych współczynników znanych medycynie. Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ człowiek po traumie (molestowanie w dzieciństwie) próbuje wytworzyć relację z ciałem, aby uspokoić ciało, na temat którego otrzymuje z neuronów zaburzony obraz postrzegania siebie. Jednak cena, którą przyjdzie zapłacić po zapadnięciu w uzależnienie od alkoholu, czy narkotyków jest znacznie większa, gdyż skutkuje finalnie zniszczeniami często nieodwracalnymi całego organizmu. Warty zauważenia jest też wątek związku traumy z jedzeniem. Osoby molestowane, których seksualność została naruszona w jakikolwiek sposób relatywnie czują się bezpieczniejsze i o wiele lepiej w swoim ciele, gdy są przy tuszy lub popadają w anoreksję. Bycie niewidzialnym jest bardzo komfortowe, tak samo jak nie bycie obiektem seksualnym.

Nowe metody leczenia traum zyskujące uznanie wśród psychiatrów

Wśród jednych z nowszych metod leczenia traum warto wspomnieć o EMDR oraz Internal Family System. W metodzie EMDR przywołuje się bolesne wspomnienia, skupia uwagę na uczuciach i myślach, które ono powoduje i jednoczesnej, naprzemiennej stymulacji obu półkul mózgowych, najczęściej przez ruch gałek ocznych, ale w zależności od potrzeb pacjenta, mogą być tez stosowane inne bodźce sensoryczne. W pierwszej fazie terapii, nim pacjent skonfrontuje się z bolesnymi wspomnieniami, zostaje do tego bezpiecznie przygotowany: uczy się różnych sposobów łagodzenie napięcia, obniżania lęku i zwiększania poczucia bezpieczeństwa. Internal Family System pozwala zrozumieć siebie i nauczyć pacjenta leczyć się, przeżywać emocje, to integracyjne podejście do psychoterapii indywidualnej opracowane przez Richarda C. Schwartza w latach 80. Łączy myślenie systemowe z poglądem, że umysł składa się ze stosunkowo dyskretnych subosobowości, z których każda ma własny, niepowtarzalny punkt widzenia i cechy. IFS wykorzystuje teorię systemów rodzinnych, aby zrozumieć, w jaki sposób są zorganizowane te zbiory subosobowości.

Podsumowanie

Najnowsze badania m.in. Bessel’a Van Der Kolk, potwierdzają przypuszczenia psychiatrów, że u osób po przebytej traumie dochodzi do nieodwracalnych chemicznych zmian w mózgu. Co to oznacza? Że zmiany chemiczne w mózgu powodują nadprodukcję płynów w okolicy kory mózgowej upośledzając pracę neuronów. Celem nadrzędnym terapii zatem powinno być nauczenie pacjenta kontrolowania mózgu limbicznego, a więc skupienie się na aktywności pacjenta, o której pisałam wcześniej, aby pomóc mu żyć w teraźniejszości, ćwiczenia związane z prawidłowym oddychaniem, odpowiednia dieta, bogata w witaminy i mikroelementy pochodzące z warzyw i owoców. Jednak nie można tego osiągnąć bez bycia uważnym, tak samo jak nie możesz być właścicielem siebie, swojego ciała bez poznania siebie i bez wiedzy, co się dzieje w tobie, wewnątrz twojego umysłu. Tu się ujawnia prawdziwy problem ludzi po przebytej traumie, oni chcą wierzyć, że ta trauma jest daleko od nich, dotyczy innych, terapeuty – tylko nie ich. Jednakże to jest wyłącznie reakcja obronna, w ich wewnętrznym świecie trauma jest ogromna. Trauma jest ukrywana we wnętrzu, dlatego tak ważne jest nauczenie się spostrzegania, co się dzieje z ciałem. Aby wiedzieć, co się dzieje z ciałem pacjent musi się nauczyć uważności. W momencie, w którym pacjent uczy się uważności, zmienia się jego postrzeganie świata oraz siebie. Dla terapeuty ważne jest widzieć, co zachowania robią pacjentom, bo tylko w ten sposób może znaleźć inne rozwiązania lub pomóc je zauważyć i odkryć pacjentowi. Dlatego tak ważna jest postawa terapeuty w leczeniu traum i jego otwartość na różne metody leczenia, do czego jest niezbędne ciągłe aktualizowanie wiedzy.

 

traum - nowe podejście w psychoterapii